wtorek, 18 października 2011

Speedriding alternatywna jazda na nartach dla odważnych

Speedriding jest jednym z ekstremalnych sportów zimowych. Jest to połączenie narciarstwa i paralotniarstwa. Dzięki takiemu połączeniu gwarantowane są niezwykłe emocje ,gdyż możemy szosować po najbardziej stromych zboczach.

Galeria artykułu
W niebezpiecznym momencie po prostu unosimy się za pomocą specjalnie skonstruowanego skrzydła, które swą budową jest zbliżone do paralotni. Istotą tej dyscypliny sportowej jest przede wszystkim idealna kontrola nart i skrzydła. Dodatkowo należy umiejętnie planować trasy, gdyż złe ich dobranie może skończyć się bardzo nieprzyjemnie.
Speedriding wykonujemy w miejscach nieco bardziej delikatnych, płaskich stokach, łagodnych zboczach. Jednakże obecnie wielu śmiałków decyduje się także na speedriding w wykonaniu ekstremalnym, który najczęściej odbywa się na wysokich alpejskich stokach. Alpejskie trasy wymagają przede wszystkim od zawodnika dużego doświadczenia, twardej psychiki i ogromnej kondycji fizycznej. Niezapomniane wrażenia zaczynają się już od samego wejścia na szczyt.
Do uprawiania tej dyscypliny niezbędne jest skrzydło do speedridingu, kask, gogle narciarskie, narty i buty do freeridingu lub skituringu, gwizdek do wezwania pomocy, radio lub telefon komórkowy, szczegółowa mapa terenu, a w górach wysokich osoba uprawiająca speedriding powinna zaopatrzyć się w urządzenie nadawczo-odbiorcze, sondę lawinową, lokalizator satelitarny SOS.
Przy wyborze nart warto zwrócić uwagę na to, by były one przystosowane do zjazdu, jak i też podchodzenia. W końcu narty to jedno z podstawowych akcesoriów każdego ridera. Bierzmy także pod uwagę to, iż często w trakcie jazdy latamy nawet i po kilka-kilkanaście metrów nad górską ścianą, a później nagle lądujemy. Tak więc sprzęt musi być solidny i sprawdzony.
Aby nauczyć się uprawiać speedriding niezbędne jest oczywiście opanowanie narciarstwa i paralotniarstwa. Nauka winna przebiegać powoli, stopniowo i bez pospiechu. Warto jest pobierać nauki u doświadczonego instruktora lub organizacji zajmującej się speedridingiem.
W Polsce ten sport ekstremalny można uprawiać na przykład w Bieszczadach, Tatrach lub też i w Karkonoszach. Wystarczy tylko popytać w miejscowych biurach turystycznych, bądź też poszukać w Internecie, a na pewno znajdziemy masę zapaleńców, którzy podpowiedzą nam, gdzie rozpocząć swą przygodę.

1 komentarz: