sobota, 15 października 2011

Biegajmy przez okrągły rok

Witam wszystkich

Powoli kończy się sezon na jogging. Jesienna aura nie musi jednak oznaczać konieczności rezygnowania z ulubionej formy aktywności fizycznej. Trening biegowy można bowiem przenieść pod dach. Ciekawe, czy bieżnia może być skutecznym zamiennikiem dla joggingu na świeżym powietrzu?

Dochodzę do wniosku że Jogging nie musi być tylko modą sezonową. Jesienna aura nie sprzyja systematycznemu uprawianiu sportu na świeżym powietrzu. No bo jak tu ćwiczyć codziennie, skoro za oknem deszcz, błoto i coraz niższa temperatura? Jeśli jednak przez kilka ostatnich miesięcy intensywnie biegaliśmy, z pewnością nie warto zawieszać treningów z powodu kiepskiej aury. Dobrą alternatywą są bieżnie, z których korzystać można w domowym zaciszu lub na siłowni. Dzięki temu trening biegowy można wykonywać przez cały rok.

Bieganie po taśmie

- Posiadanie własnej bieżni pozwala na uprawianie sportu o każdej porze. Warto jednak pamiętać, że trudno porównywać wyniki treningu na bieżni z wynikami z terenu. Brak nierówności terenu, oporu powietrza i prędkość ustawiona na sztywno sprawiają, że takie bieganie jest po prostu łatwiejsze
  Specyfika biegania na bieżni zakłada również nieco inne ułożenie ciała, a przez to również sposób wykorzystywania poszczególnych mięśni. Podczas takiego treningu porusza się bowiem taśma bieżni, a my pozostajemy w tej samej pozycji. Jest zatem odwrotnie niż w przypadku klasycznego biegu, w którym musimy przemie[.] nasze ciało do przodu. W konsekwencji bieg w terenie jest znacznie bardziej wyczerpujący dla mięśni całego ciała.

Jogging dla wytrwałych
Ćwiczeń na bieżni oraz joggingu oczywiście nie można porównywać na wszystkich płaszczyznach. Podstawową jest przemierzenie trasy nie na taśmie, w otoczeniu betonowych ścian, ale wśród przyrody. Bieżnia nie powoli nam na pobiegnięcie nieznaną ścieżką czy czerpanie przyjemności z podziwiania krajobrazów.

Stosując jogging jako trening aerobowy, pamiętajmy, że nasz organizm najlepiej spala tłuszcz w granicach 60-70 proc. maksymalnego tętna. Sprint nie zaowocuje wymarzoną figurą - aby osiągnąć ten cel należy biegać długo i wolno-ja tak przynajmniej robię i mam spore efekty. Natężenie wysiłku można mierzyć przy pomocy pulsometru nie tylko pod kątem spalonych kalorii ale również długości pokonanej trasy. Najprostsze pulsometry wykonują pomiar pulsu po przyłożeniu palca do czujnika. Znacznie bardziej precyzyjne są jednak urządzenia wyposażone w czujnik zakładany na klatkę piersiową.

Chciałbym przypomnieć że 11 listopada odbędzie się 23 bieg niepodległości pod haslem "Łączmy Ludzi wolnych". Nie wiem jak Wy, ale ja biegnę, niezależnie od pogody na chyba, że padałby śnieg i było bardzo zimno. Jest to dla mnie ostatnia szansa na 10 km. przed bieżnią :) Więcej  na stronie http://www.wosir.waw.pl/?pid=1&id=716

1 komentarz:

  1. też biegam i myślę, że jest to jeden z lepszych sposobów na świetną sylwetkę. a na kiepską pogodę czy też w zimę polecam siłownię oczywiście.
    a i zapraszam na mojego świeżo tworzonego bloga o podobnej tematyce co Twój ;)
    http://myextremechallenges.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń